sobota, 12 października 2013

Rozdział VII

                                          Dalsza część

\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/
fajna kombinacja :)
  Wstaliśmy o 12.35. Poczłapaliśmy na dół zjeść śniadanie, a tu nagle moi rodzice. My nagle stajemy jak osłupieni. A oni do nas " Dzień Dobry". Nie wiedziałam co odpowiedzieć więc powiedziałam tylko " Heeej". Kamil sam nie wiedział i szybko powiedział " Dzień Dobry". Moi rodzice zaczęli się o wszystko pytać i nagle zbawiciel telefon zadzwonił. Moja mama odebrała i na szczęście to było z pracy, więc powiedziała tylko że będzie jutro wieczorem.  My z ulgą odetchnęliśmy. Zrobiliśmy sobie w końcu to śniadanie. Przebraliśmy się on oczywiście próbował mnie podglądać ale zamknęłam się w łazience. Ubrałam się w to -------->
 Nie mieliśmy co za bardzo robić więc umówiliśmy się do kina na 15.45. Chcieliśmy obejrzeć jakiś horror. 
   O umówionej godzinie poszłam do parku gdzie mieliśmy się spotkać. A tu dzwoni Kamil.
 - Kotku mam inne plany. :*
- Jakie? :)
- Idź 20 kroków i Znajdziesz tam pierwszy znak. 
 I się rozłączył. No nic poszłam te 20 kroków i wisiała wstążka na której pisało "  Skręć w lewo i wejdź w ten mały lasek, znajdziesz tam następną wskazówkę. :** ". Weszłam w ten lasek i rzeczywiście była kolejna wstążka. No i znalazłam. I tym razem pisało " Zamknij oczy ^^" Zamknęłam je i nagle podszedł Kamil niespodzianka, ale jeszcze nie otwieraj zaufaj mi. Ja cie po prowadzę. Szliśmy chwilkę. Kamil mówi :
-Otwórz oczy
- Boje  się. 
- Spokojnie zaufaj mi.
 Jak je otworzyłam zobaczyłam Koc a na nim picie, jedzenie. Przytuliłam go mocno i powiedziałam :
-Jestem szczęśliwa że mam takiego chłopaka jak ty. Po czym go pocałowałam. 
  To nie było jedyną niespodzianką. Zaraz z krzaków wyskoczyła cała reszta. Nie mogłam w to uwierzyć że Kamil zrobił to wszystko dla mnie chociaż nie było okazji. Chociaż dla niego była u znał że trzeba uczcić nasz związek i dał mi naszyjnik z napisem " I love " a on miał drugą połówkę "you". Strasznie się cieszyłam. Myślałam że to jest sen, ale to była rzeczywistość.  Pomyślał nawet o piłce do siatki jakby się nam zaczęło nudzić. Bawiliśmy się ile wlezie. Siedzieliśmy tak gdzieś z cztery godziny. Ale zaczęły nas gryźć komary, więc zaczęliśmy się zbierać. Nie chciało nam się tego kończyć, więc zaprosiłam wszystkich żeby zrobić ognisko. Najlepsze było jak próbowaliśmy je rozpalić, ale po pół godzinie pracy w końcu nam się udało. Było już trochę późno więc postanowiłam że jak będą chcieli to śpimy od razu pod namiotem. Nie mieli nic przeciwko. Rozkładaliśmy go tylko godzinę. Kamil  i Kowal pomogli mi poznosić koce, kołdry i poduszki. A dla tylu osób trochę tego było. Ale jakoś daliśmy radę. Tylko był mały szczegół nie miałam kiełbasek, ale zrobiliśmy składkę i Ja, Kamil, Julka i  Jaruś poszliśmy kupić a reszta została żeby pilnować ognia. Tak szczerze to nie miałyśmy ochoty na kiełbaskę, ale chłopacy się uparli. Wróciliśmy z kilogramem kiełbasy. My i tak jadłyśmy tylko pieczony chleb, ale wyszło że kilo to trochę mało jak na pięciu chłopaków, ale jakoś z dzierżawili. Ale nam dziewczynom :) zachciało się ziemniaczków, więc chłopaków to uradowało bo jeszcze mieli szanse się najeść. Szybko je owinęliśmy w folie i wrzuciliśmy do ogniska. Po godzinie były w sam raz. 
 Siedzieliśmy jeszcze przy ognisku aż do ostatniej  iskierki. Potem nam dzieciom  21 wieku nudziło się  i w końcu poszłam po laptopa. Wzięłam od razu przedłużacz i ładowarkę. Oglądaliśmy " Trudne Sprawy" ( czy tylko ja nie mogę tego normalnie powiedzieć tylko z ta muzyczką ? ale nie ważne ) Potem oglądaliśmy 
" Pamiętniki z Wakacji" Oglądnęliśmy cztery tylko po drugim padły Wika i Zuza. Potem już wszyscy poszliśmy spać. Ja ciągle myślałam jakiego mam cudownego chłopaka, który mnie własnie obejmuje. 


  \/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/

 Mam nadzieję że się podoba. ^^
 Ten rozdział dedykowany jest dla Juli. :**
   

1 komentarz:

  1. Świetny rozdział :) Ciekawe co będzie dalej :)
    Czekam na next :)

    Zapraszam do mnie :)
    onewayoranother-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń