sobota, 26 października 2013

Rozdział X.

...
Look.
    Poszliśmy spać gdzieś o 4 nad ranem. Więc i wstaliśmy nie tak wcześnie.. Gdzieś tak o 12, było chłodno bo niestety padał deszcz. Ogarnęliśmy się ale jak to ja musiałam wypchać Julke na ten deszcz. Potem normalnie w nim biegaliśmy. Dzisiaj był taki przymulający dzień więc  nie chciało nam się nigdzie iść. Ten  dzień mieliśmy spędzić każdy w swoim  domu. Jak trochę mniej przestało padać wszyscy rozeszli się do domów i zostałam sama z Zuzą. Oglądałyśmy jakiś odcinek pamiętników  z  wakacji. Nagle takie tak oglądamy że są w Galerii. A my z  Zuzką taka sama myśl. Jedziemy do Wrocka Do Galerii. Przebrałyśmy się tak oto ------>  
Nagle zadzwonił Kamil że mu się nudzi i co robimy. Powiedziałyśmy mu że jedziemy o Galerii i oczywiście chciał się zabrać z  nami. Zgodziłyśmy  się. Przyszedł do nas i Akurat podjechała taksówka, która zawiozła nas na dworzec. We Wrocławiu byliśmy gdzieś o 15.. Ja z Zuzą od razu znalazłyśmy sobie ciuszki. Kamil trochę szukał ale oczywiście mu pomogłyśmy. W sumie byłyśmy chyba w 20 sklepach i  z 10 coś kupiłyśmy. Potem poszliśmy do McDonald's ja z Zuzą wzięłam sobie Nugetsy, a Kamil  ciągle się nie mógł zdecydować i poszedł do KFC. Jeszcze chwilę pochodziliśmy po sklepach i na koniec poszliśmy na lody.    Nagle zobaczyliśmy że 15 min mamy pociąg na szczęście blisko był dworzec. Szybko dobiegliśmy do niego a tu 20 osobowa kolejka po bilet, a my już za 5 min mamy pociąg. Kamil został w kolejce a my z Julką Zobaczyłyśmy kiedy jest  kolejny pociąg. Niestety dopiero za 2 godziny. Pytaliśmy się czy ktoś nas może przepuści ale to na nic. Pociąg odjechał. Ale przypomniało mi się że moja mama miała dzisiaj wracać z do  domu z Wrocławia. Szybko do niej zadzwoniłam. Na szczęście  zadzwoniłam w ostatniej chwili moja mama właśnie już miała jechać do domu, ale udało nam się i jeszcze mogła zawrócić. Przynajmniej czekaliśmy tylko 10 min a nie jeszcze 2 godziny. 
  Po drodze już w aucie ciągle  się wygłupialiśmy. Tylko zapomniałam jej oświadczyć że Zuza będzie u nas jeszcze tydzień, ale wiedziałam że nie będzie zła bo bardzo lubi moje kuzynki. Gdy jej powiedziałam miała taką reakcje jaką sądziłam. Nawet się ucieszyła bo nie będę sama siedziała w domu w tym tygodniu bo  jechała na 5 dni do Poznania z pracy a Tato do Gdańska.  Trzeba było to uczcić więc zaprosiliśmy go na noc.  Oczywiście się wygłupialiśmy. Aż tu nagle o 23.30 dzwoni Karol że jest u niej Biba i żebyśmy wpadali. Akurat nie pasowało nam dzisiaj ale moja mama poszła spać   i mój tato też więc na chwilkę postanowiliśmy wyszliśmy z domku.  Na szczęście mieszkał na przeciwko mnie. Szkoda że byłyśmy w piżamach a Kamil w moich za dużych spodenkach i bluzce ale tak poszliśmy. Wszyscy na nas taki look. A my nic i się zaczęliśmy śmiać... Balowaliśmy do 02.20 ale już czas było iść bo nie wiedzieliśmy jak zareagują .. Na szczęście spali i nie skapnęli się że nas  nie było ponad 3 godziny. Ale zrobiliśmy się głodni więc postanowiliśmy sobie zrobić makaron z sosem. I muszę przyznać że wyszło całkiem  dobre.  Ale jak szliśmy spać niestety mama nas złapała i dała nam 20 minut na zjedzenie, ale potem i tak zasnęła i siedzieliśmy przed laptopem. 

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
 Kolejny rozdział = 2 kom. 
Mam nadzieję że się podobał. ;)


6 komentarzy:

  1. Super ... tylko czasami nie można się połapać czy chodzi o Zuzę - jedną z bohaterek czy Zuzę- kuzynkę Misii :) Liczę na objaśnienie :D i oczywiście na nexta ;)
    P.S. Bardziej się rozpisuj rozdział będzie wtedy bardziej ciekawy :* Dziwi mnie że nie stosujesz prawie żadnych dialogów. Mam nadzieję, że wysłuchasz moich rad i weżmiesz je sobie do serca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za radę. Może zmienię imiona i łatwiej się będzie połapać. W następnym rozdziale zastosuje twoje rady. Może to też przez to że pisałam o 4 nad ranem. :3 :*

      Usuń
  2. Heheszki :D czekam na następny... dziecko przez to że pisałaś ten blog o 4 nad ranem nie odróżniasz płci :P chociaż na co dzień też nie odróżniasz więc... Banfon <3

    OdpowiedzUsuń
  3. pisałaś to o 3 dziecko bo była zmiana czasu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bla bla bla. Ja dalej nie mam przestawionego czasy. :3

      Usuń